Mikołaja Podróż na
Bałkany
27 lipca - 16 sierpnia 2014
wstęp
Latem, na przełomie lipca i sierpnia 2014, w ramach urlopu odbyliśmy rodzinną podróż na Bałkany.
Dlaczego akurat tam?
Mikołaj zapytany gdzie chciałby pojechać na wakacje
nad morze czy w góry ? odparł, i nad morze i w góry.
Dlaczego więc wybierać jeśli można połączyć to w jedną wyprawę.
Bałkany oferują jedno i drugie a nawet dużo więcej.
Podróż ta powierzchownie jest zwyczajnym urlopowym wyjazdem rodzinnym, lecz zawiera też głębsze znaczenie dla każdego z uczestników, oraz dla rodziny jako całości.
Na pamiątkę tego wydarzenia poświęcam te strony.
Mieliśmy do dyspozycji pełne 30 dni urlopu.
Na potrzeby tej wyprawy to aż nadto, wystarczyło
bowiem 21 dni i nocy.
Upływ czasu w warunkach podróży jest odmienny, rozciąga się i wydłuża.
Albania była krajem docelowym i tam spędziliśmy najwięcej czasu, plus trzy dni w greckiej Sivocie, pozostałe miejsca to krótkie przystanki po drodze na trasie.
Od pomysłu do realizacji, zorganizowanie wyprawy zajęło nam mniej niż miesiąc, w tym najwięcej wyrobienie paszportu dla Mikołaja i przygotowanie auta.
Poruszaliśmy się dwudziestoletnim VW Transporterem który służył również za bazę noclegową.
Przejechaliśmy prawie 5000 km w trzy tygodnie.
Pływaliśmy w morzach Jońskim i Adriatyckim, byliśmy w wysokich górach Durmitor, w morskich grotach Sivoty, głębokich kanionach rzek Montenegro, spoglądaliśmy w błękitne oko Syri Kalter, przejechaliśmy osiem państw,
bardziej interesowała nas przyroda niż miasta i zabytki.
Zapraszamy do przeczytania relacji z podróży